Drzewo
życia.
Drzewo z
liśćmi niczym miliony serc kierujących się ku światłu.
Żyje i
wzrasta dzięki energii i światłu. Zawdzięcza temu obustronny
wzrost. Gałęzie kształtem przypominające korzenie i odwrotnie
korzenie przypominające rozrośnięty układ gałęzi. Jego jedna
część toczy życie nad, druga zaś pod ziemią. Stanowi doskonały
przykład łącznika między ziemią a niebem. Fenomenalnie opanowana
umiejętność niezmarnowania lecz wykorzystania każdej docierającej
cząstki boskiego daru. Życiodajne światło pochłaniają liście
zamieniając na życiową energię przekazywaną do najodleglejszego
końca korzeni i odwrotnie, pompując życiodajną wodę i energię
ku górze.
Tak bardzo
niedoceniamy tych właściwości.
Każdy z nas
ma swoje korzenie. Każdy stanowi jakąś część drzewa, z nasienia
którego zawdzięcza swe istnienie.
Tak też
cała nasza ludzka społeczność stanowi las różnorodnych drzew i
korzeni.
Żyjący
jesteśmy metaforycznym liściem, gałązką, korą.
Symboliczną
ziemią, nawozem są pokolenia żyjące na długo przed nami, z
których dziś czerpiemy (bądź nie) naukę, doświadczenie i
umiejętności.
Wzrost
każdego drzewa jest wyznaczony. Każde kiedyś przestaje się
rozrastać.
Jeszcze
wiele nauki przed nami do doskonałości.
Drzewo życia.
Każdy z nas jest jego częścią.
Drzewo życia, Ayo, 25.12.2015
Drzewo życia.
Każdy z nas jest jego częścią.
Drzewo życia, Ayo, 25.12.2015
Wesołych Świąt
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńWzajemnie życzę pogodnych i wesołych dni nie tylko w Święta :)
"Tak bardzo niedoceniamy tych właściwości."
OdpowiedzUsuńnic dodać nic ująć... Jesteśmy tacy niedoskonali, przez to właśnie powinno stać nas na wyrozumiałość. Uczysz od nowa dziewczyno. Pozdrawiam
Bo my pod wieloma względami przypominamy drzewo (każdy z osobna i jako całość). I patrząc na drzewo, jego rozwój od maleńkiego nasienia jestem pod wielkim wrażeniem, jak pięknie potrafi wzrastać i korzystać z boskiego daru. Tak, możemy się od nich wiele nauczyć.
UsuńPozdrawiam :)
O tak, idziemy własną drogą- uciekamy w świat i nagle, któregoś dnia odkrywamy, że to w dużej mierze dzięki tym, którzy byli przed nami jesteśmy jacy jesteśmy- korzenie i gałęzie jak lustrzane odbicie... świat zatacza koło i wciąż od nowa przeżywa te same bóle, to samo piękno.
OdpowiedzUsuńTak patrzę na relacje młodzieży i ich protoplastów... Masz rację, nie doceniamy tego ile możemy sobie dać wzajemnie, jak ścisłe są zależności między nami.
Choć dzieli nas mnóstwo pokoleń, to wszyscy razem budujemy wspólne, potężne drzewo. Łączy nas więcej niż nam się wydaje i każde z tych pokoleń jest jego budulcem. Do kiedy będzie nadal wzrastać, wie tylko sam Bóg...
UsuńPozdrawiam :)
Pięknie
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń