tag:blogger.com,1999:blog-6666561645713419248.post8246715922982280192..comments2023-08-27T06:54:55.144+02:00Comments on Głowa pełna: Nie ma czasu na miłośćAyohttp://www.blogger.com/profile/07216891253578747824noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-6666561645713419248.post-67982541372731144422016-07-16T20:54:52.951+02:002016-07-16T20:54:52.951+02:00Zdecydowanie gubimy te poezje życia - ładnie to ok...Zdecydowanie gubimy te poezje życia - ładnie to określiłaś.<br />Słyszeć i widzieć naprawdę - to wielka sztuka życia.<br /><br />Wzajemnie, doprawdy nie mogę się czasem nadziwić lustrzanemu odbiciu :)Ayohttps://www.blogger.com/profile/07216891253578747824noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6666561645713419248.post-52338096848315262272016-07-16T00:49:27.912+02:002016-07-16T00:49:27.912+02:00Ja za to te jego wiersze lubię (choć lubię ich tyl...Ja za to te jego wiersze lubię (choć lubię ich tylko kilka), że są jak właściwie skonstruowane kazanie- zrozumiale i ze zrozumieniem ;) dla ludzi prostych jak ja :) nie z piedestału głoszone, ale z łąki ;)jestemmmjahttps://www.blogger.com/profile/16071975533124449613noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6666561645713419248.post-80916011773327440552016-07-16T00:44:11.613+02:002016-07-16T00:44:11.613+02:00Miłość i wszystkie poezje życia... gubione w codzi...Miłość i wszystkie poezje życia... gubione w codzienności...<br />Ile razy chcę krzyczeć ze złości, bo nawet nie zauważyłam jak zmieniła się pora roku...<br />Życie, które mija na etacie, sprzątaniu i praniu...<br />Dlatego takie ważne są te rzadkie chwile, gdy robimy naprawdę to, co czujemy, że jest dla nas ważne- gdy widzimy i słyszymy naprawdę.<br /><br />Jesteś lustrem moich myśli :*jestemmmjahttps://www.blogger.com/profile/16071975533124449613noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6666561645713419248.post-61253132012240145842016-06-28T19:13:31.101+02:002016-06-28T19:13:31.101+02:00Wszystkie Twoje wpisy (za które bardzo Ci dziękuję...Wszystkie Twoje wpisy (za które bardzo Ci dziękuję) skłaniają mnie zawsze do refleksji. Choć rozumiem już co miałeś na myśli odnośnie wiersza księdza - nie mogę zgodzić się z tym w pełni, gdyż nie ma nic złego w okazaniu nazwijmy to "ludzkich słabości". Te dopadały takich sług Bożych jak Hiob (Hioba rozdz. 6 i 30), Jonasz (Jonasza rozdz. 4), innym przykładem jest sam Jezus (!), gdy okazał smutek (zapłakał) po śmierci Łazarza (ew. Jana 11:35)- przecież nie wynikało to z nieufności do Boga. Myślę, że wiersz ks. Twardowskiego poprostu ma skłonić do refleksji i zachęcić do wzajemnego miłowania się zanim rozdzieli nas śmierć. Przekaz jest w słusznej sprawie więc nie oceniam jakie pobudki bądź jaki stan ducha/umysłu kierował autorem wiersza.<br /><br />Być może moja odpowiedź nie będzie trafna (może nie rozumiemy się wzajemnie) - jednak z całą pewnością SZANUJEMY :) . Tak więc dziękuję za wymianę myśli i uwag :) <br /><br />Okruchy miłości - określenie, które użyłam celowo i z przekory - może dlatego, że jestem ciągle głodna-niedokarmiona(?) (miłości oczywiście) !<br />Pozdrawiam z uśmiechem :))Ayohttps://www.blogger.com/profile/07216891253578747824noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6666561645713419248.post-76942879360836828872016-06-28T12:26:01.545+02:002016-06-28T12:26:01.545+02:00Nie chodzi mi o wrażliwość, ale mniej więcej o to....Nie chodzi mi o wrażliwość, ale mniej więcej o to...<br />"Czy mam gorsze dni?" (Dobra Nowina)<br />https://www.youtube.com/watch?v=ndu3u2KFpOM<br />bo "sprawa" dotyczy księdza katolickiego/wierzącego człowieka. Do wrażliwości na drugiego człowieka absolutnie nic nie mam.<br /><br />Okruch miłości... hmmm. Czy to się da zmierzyć? Wiem że czasem idealizuję, ale czy ludzie potrafią/znają w ogóle miarę czegokolwiek prócz pragnień? <br />Pozdrawiam i życzę jak najwięcej tych "okruchów" :)M.https://www.blogger.com/profile/05035944253133294299noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6666561645713419248.post-13536817091986743582016-06-27T05:37:45.832+02:002016-06-27T05:37:45.832+02:00Miłość prawdziwa jest w stanie to wszystko przetrw...Miłość prawdziwa jest w stanie to wszystko przetrwać - jednak trzeba pamiętać, że uczucia należy pielęgnować i w każdej relacji obecność drugiej osoby jest niezwykle ważna o ile nie najważniejsza. W tej gonitwie łatwo jest się "zatracić" więc warto być czujnym, żeby nie stacić z oczu i serca tego co najważniejsze. Pozdrawiam :) Ayohttps://www.blogger.com/profile/07216891253578747824noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6666561645713419248.post-62849627141712455962016-06-26T18:57:16.584+02:002016-06-26T18:57:16.584+02:00Może nie wszystko stracone? Jak miłość prawdziwa, ...Może nie wszystko stracone? Jak miłość prawdziwa, to pewnie przetrwa i wyścig szczurów jej nie straszny. Pozdrawiam.tajemnezapiskihttps://www.blogger.com/profile/15872700679673616815noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6666561645713419248.post-35258462302335868532016-06-24T14:14:36.450+02:002016-06-24T14:14:36.450+02:00Każdy inaczej postrzega otaczającą nas czasoprzest...Każdy inaczej postrzega otaczającą nas czasoprzestrzeń i system, w którym żyjemy - to dobrze, bo z każdej z perspektywy można wyciągnąć jakąś naukę.<br />Potrzeba miłości jest coraz większa, z tym się zgodzę. <br />Ja czuję jej ciągły niedosyt, bo nie mogę spędzić z bliskimi tyle czasu, ile bym chciała. Życie niejako "wymusza" ode mnie i mojej rodziny częstą nieobecność i jest to dla mnie największą porażką systemu i świata, w którym żyję. <br />Nie mamy wystarczająco dużo czasu się sobą wzajemnie nacieszyć, bo skutecznie odciąga nas od siebie ten świat i jego pragnienia rządzone przez pieniądz. <br />To, co zdążymy sobie ofiarować to okruchy miłości.<br /><br />Ps. O ludzkiej wrażliwości nie ośmielam się dyskutować. Wrażliwość ks. Twardowskiego do mnie przemawia. PozdrawiamAyohttps://www.blogger.com/profile/07216891253578747824noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6666561645713419248.post-73062250652462736412016-06-24T11:53:47.054+02:002016-06-24T11:53:47.054+02:00Właśnie na tym świecie jest zawsze czas na miłość....Właśnie na tym świecie jest zawsze czas na miłość. Właśnie dlatego że tyle na nim zła. A najlepsze jest to że nie da się tej potrzeby zanegować. I dopóki człowiek czuje taką potrzebę (a jest ona coraz większa) dopóty czasu na miłość nie zabraknie i nigdy nie jest za późno.<br /><br />PS. zawsze mnie dziwiło jak Ksiądz może w tak przyziemny sposób pisać o miłości, ale nie będę tego rozwijał pod wpisem który jest o czymś innym. PozdrawiamM.https://www.blogger.com/profile/05035944253133294299noreply@blogger.com