Opustoszałe wnętrze.
Nawet nie wiem kiedy.
Nawet nie wiem kiedy.
Opuściłaś progi mojego
mieszkania.
Wyszłaś ukradkiem i nie
wróciłaś.
Jestem opustoszałym
wnętrzem.
Szukałam, lecz cię nie
znalazłam.
Może byłam niegościnna.
Nie doceniałam twojej
obecności.
Za to wyraźnie czuję
twoją nieobecność.
Chłodno tu jakoś.
Wiatr hula i straszny tu
przeciąg.
Gdzie jesteś?
Pytam nieba, bo
Nie szukam jej w tobie.
Nie szukam jej u nikogo.
Miłości we mnie dziś
nie ma.
Uczynić na nowo,
Chcę we mnie -
- Dla ciebie to
mieszkanie.
Świątynią me serce,
Niech dla ciebie się
stanie.
"Opustoszałe wnętrze", Ayo, 11.03.2016