Sms(L)ove
Kocham - łatwiej napisać, trudniej (wy)powiedzieć.
Masz związane usta lecz odważne myśli.
Po drugiej stronie.
Tam żyjesz w innym świecie.
Tylko swoim świecie.
Układasz w nim słowa.
Próbujesz nazwać to, czego nie masz
odwagi głośno (wy)powiedzieć.
Kiedy mnie mijasz nie potrafisz nawet
spojrzeć mi w twarz.
Unikasz mojego wzroku, chcąc jakby
ukryć to, o czym pisałeś.
Tworzysz coś w rodzaju gry
komputerowej.
Za klawiaturą telefonu stajesz się
bohaterem- we własnych oczach.
Nie mam Ci tego za złe- nie moja w tym
rzecz.
To świat, a w nim Ty- taki jakim
chciałbyś się w nim widzieć.
Jest mi tylko żal.
Nas.
(Nie)dorosłych.
Skrytych wrażliwców.
Bojących się, że głośne i wprost
wyznanie swoich uczuć jest oznaką słabości.
Pragnących akceptacji, której sobie
sami nie potrafią ofiarować.
Bojących się odrzucenia i skazujących
się przez to na głęboką samotność.
Pozdrawiam cię.
Choć nie w pełni rozumiem - nie muszę rozumieć.
Szanuję twoje sms(L)ove wyznania.
Nie gardzę uczuciami nawet, jeżeli są
nieodwzajemnione.
Życzę Ci miłości i odwagi.
Nie dla mnie.
Okaż je dla siebie.
Ayo, "Sms(L)ove" 18.03.2017