Wiatr.
Czy to wiatr na zewnątrz?
Czy to wiatr na zewnątrz?
Czy to wiatr we mnie?
Jest tak uciążliwy.
Porusza struny niechcianej melodii.
Jak zakazanej piosenki.
Jest głosem sumienia.
Głosem bólu i cierpienia.
Rykiem gniewu i sprzeciwu.
Szumem walki... z samym sobą.
Tak długo będzie wiać,
Jak długo to, co się podzieliło (w
nas), znów się nie scali.
Jak światło z ciemnością.
Jedno nie mogłoby zaistnieć bez
drugiego.
Wszystko ma swój czas i swoje miejsce.
Nawet mrok w nas.
Czy to nie on?
Czy to nie on?
Tak bardzo niechciany,
Upomina się o naszą uwagę?
Im bardziej go nie chcę,
Tym bardziej narzuca swoją
obecność.
Zazrosny o radość i słońce.
Zazrosny o radość i słońce.
Niechciani i niekochani.
To oni potrzebują najwięcej miłości,
Więc...
Proszę (mroku),
Usiądź wygodnie.
Zaparzę ci herbatę...
...może przestanie wiać.
Ayo, 18.03.2018