czwartek, 8 stycznia 2015

Muszę wyluzować

Ostatnio nie potrafię się wyluzować. Sprawdzony sposób- słuchanie ulubionej muzyki- tym razem nie działa. Spinam się i żyję jakbym była pod napięciem. Drobiazg potrafi wyprowadzić mnie totalnie z równowagi. Co najgorsze właśnie kiedy tak się zatnę, zupełnie nic mi nie wychodzi.
Tracę motywację i mam jakieś przedziwne wrażenie, że cały świat sprzeniewierza się przeciwko mnie. Nie wiedzie mi się w pracy, psują się urządzenia domowe i samochód, ta ciągnąca się pochmurna, wietrzna i deszczowa pogoda też chce mnie chyba psychicznie wykończyć. Pewnie przesadzam, ale rozsadza mnie złość. Mam w cholerę wydatków i ograniczoną ilość środków finansowych. Jak słyszę o kolejnych nieplanowanych wydatkch dostaję konwulsji.

Pieniądz dyktuje dziś wszystko. Włącznie ze zdrowiem i samopoczuciem. Nikt mnie dziś nie przekona, że pieniądze szczęścia nie dają. Nie dają szczęścia chyba w innym wymiarze. Ten świat kręci się wokół pieniądza, czy tego chcesz czy nie. Zakładając, że największym szczęściem jest posiadanie rodziny, też trzeba mieć kasę, żeby to szczęście (rodzinę) utrzymać.
I tak w kółko, co by nie wymieniać.

Moje względne poczucie szczęścia przyćmiły wydatki finansowe ponad normę moich dochodów. Spinam się pod ostrzałem myśli jak tu dorobić lub poprawić ten stan, ale za cholerę nic nie przychodzi mi do głowy. Totalny brak pomysłów i perspektyw na jakąś poprawę.
W akcie desperacji wysłałam kupon w lotto oraz sms w loterii radiowej. W lotka nawet dwójki nie trafiłam i telefon od radia też nie zadzwonił. Naiwna- co ja sobie wyobrażałam- myślę.
Żeby wyrzucić z siebie nadmiar żółci, burczę pod nosem, że te cholerne loterie to oszustwo, a ja jak zwykle dałam się nabrać swej naiwności.

A co ma być to będzie...
Muszę wyluzować...

Coś do posłuchania: ROXY MUSIC "More Than This"



2 komentarze:

  1. Zazwyczaj kiedy masz problem ludzie mówią ci: "Nie martw się, będzie dobrze", to nie takie proste kiedy masz tyle myśli zaprzątających głowę. Często w takiej sytuacji powtarzasz sobie "Muszę wyluzować" ale nie udaje się to, dlaczego? Bo jest się zbyt wrażliwym. Doskonale znam ten problem. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że znalazłam tego bloga!

    OdpowiedzUsuń